czwartek, 3 października 2013

Zaczęłam zdrowo się odżywiać

Wszędzie mówią i piszą, że należy zdrowo się odżywiać. Do jednych z warunków zdrowego odżywiania należy jedzenie 5 porcji warzyw i owoców. I tu nasuwa się pytanie (wątpliwość) co do zdrowego odżywiania. Bo czy te owoce i warzywa które kupujemy w sklepach ą na pewno zdrowe? Na pewno są nafaszerowane chemią: nawozy, opryski, fungicydy, czy inne preparaty które mają wspomóc dojrzewanie wszystkich owoców i warzyw sprowadzanych, oraz inne które opóźniają psucie się wszelkich owoców i warzyw. Czasami jest to sprawa odpowiedniego przetrzymywania, ale nie zawsze. Przypomnijmy sobie owoce takie jak nasze rodzime jabłka, czy warzywa jak choćby ziemniaki czy marchewka 20 lat temu. W okolicach lutego ciężko było wybrać coś zdatnego do jedzenia. Wszystko było podsuszone, pomarszczone, nierzadki podgniwające. A teraz? Jeszcze w lipcu można kupić piękne jabłka. Dlaczego? odpowiedz nasuwa się sama. Dzięki chemii!
Parę dni temu natrafiłam na rewelacyjne suplementy diety, składające się się z naturalnych wyciągów, a nie jakiś chemicznych substancji "identycznych z naturalnym". Oczyszczają i wspomagają one organizm, dostarczając mu niezbędnych witamin i minerałów, oraz aminokwasów. Zaczęłam je stosować. Myślę że są dobre. NIE BARDZO DOBRE!!! Za jakiś czas powinnam efekty ich działania dostrzec najpierw w samopoczuciu, a potem w wynikach.
Czy w związku z tym zrezygnuję z warzyw i owoców? Zdecydowanie nie! Za bardzo je lubię. Ale wyżej wspomniane suplementy na pewno uzupełnią to co zostało zniszczone w warzywach i owocach  w efekcie działania środków chemicznych.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat tych suplementów napisz: m.n-g@wp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz